Stowarzyszenie Apostolstwa Katolickiego

Księża Pallotyni

Prowincja Zwiastowania Pańskiego - Poznań

Kraj: bp Adrian Galbas SAC arcybiskupem koadiutorem w archidiecezji katowickiej

Autor:
Administrator

Ojciec Święty Franciszek mianował dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji ełckiej biskupa Adriana Józefa Galbasa SAC arcybiskupem koadiutorem archidiecezji katowickiej, zwalniając go jednocześnie ze stolicy tytularnej Naisso. Decyzję Papieża ogłosiła w południe 4 grudnia 2021 roku (we wspomnienie św. Barbary) Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Biskup koadiutor to biskup pomocniczy z prawem następstwa na biskupa diecezjalnego. „Z chwilą wakansu stolicy biskupiej, biskup koadiutor staje się od razu biskupem diecezji, dla której został ustanowiony, jeśli zgodnie z przepisami prawa objął swój urząd” – podaje Kodeks Prawa Kanonicznego (kan. 409 – § 1).

Bp Galbas w dniu nominacji: ważnym słowem jest dla mnie „nadzieja”

Ważnym słowem jest dziś dla mnie słowo „nadzieja” i myśl o wspólnym kierowaniu się ku Chrystusowi, jako Temu, kto tę nadzieję może nam wszystkim dać – mówi bp Adrian Galbas, który decyzją Ojca Świętego mianowany został arcybiskupem koadiutorem archidiecezji katowickiej. Bp Galbas, urodzony w Bytomiu, podkreśla swój głęboki związek ze Śląskiem, zarówno poprzez duchowość, jak i osobiste przyjaźnie. Wyraża też nadzieję na jeszcze bliższą współpracę z wieloma osobami zaangażowanymi w dzieło ewangelizacji w Kościele katowickim.

Bp Adrian Galbas przypomina, że dziś w pierwszą sobotę miesiąca adwentowego, w szczególny sposób jesteśmy skoncentrowani na osobie Maryi. Przypada też dziś wspomnienie św. Barbary, niedługo przeżywać będziemy zakończenie roku św. Józefa, a niedawno w Katowicach odbyła się beatyfikacja ks. Jana Machy. – Wszystkie te osoby, chociaż bardzo różne, łączy pokorna wierność Chrystusowi i przekonanie, że to On jest naprawdę błogosławieństwem dla świata i jego wielkim sensem – mówi mianowany dziś arcybiskup koadiutor archidiecezji katowickiej. – Te postaci, w dniu ogłoszenia nominacji, dodają mi wielkiej otuchy. Uczą mnie zaufania, które jest bardzo potrzebne, zwłaszcza gdy stajemy wobec zadania, które, jak czujemy po ludzku, jest większe od nas i nas przerasta – stwierdza.

Odnosi się również do słów Psalmu, który proponuje dziś liturgia Kościoła: „On leczy złamanych na duchu i przewiązuje ich rany”. – Myślę, że tego złamania na duchu, opuszczenia i poranienia jest dziś bardzo dużo a naszym zadaniem jako wspólnoty Kościoła – i w Ełku i w Katowicach i w innych miejscach – jest być dla siebie wsparciem i przewiązywać sobie wzajemnie te rany. Dziś, w sytuacji, gdy Chrystus jest negowany, jako ten, kto jest w stanie dać światu sens, właśnie kierowanie się ku Chrystusowi jest najważniejszym zadaniem Kościoła i każdego z jego pasterzy – podkreśla biskup.

– Będę starał się jak najbardziej pomagać Księdzu Arcybiskupowi w pełnieniu posługi dla Kościoła katowickiego. Kiedy Ksiądz Arcybiskup zakończy swoją posługę, będę starał się jak najlepiej służyć Kościołowi w Katowicach – mówi bp Galbas.

– Wyjechałem ze Śląska prawie 35 lat temu, ale myślę, że tak naprawdę nigdy Śląska nie opuściłem i Śląsk też mnie nie opuścił – stwierdza. Jego zdaniem dotyczy to bardzo wielu wymiarów, nie tylko faktu, że tam kształtowała się jego pierwsza pobożność. Podkreśla też, że ze Śląskiem łączy go wiele osobistych relacji i przyjaźni. – To też dziś dodaje mi otuchy – zaznacza.

– W Katowicach znam bardzo wielu księży i osób świeckich, odważnych, którzy robią wiele wspaniałych rzeczy w Kościele i dla ewangelizacji. Cieszę się, że teraz będziemy to jeszcze bardziej mogli robić razem – stwierdza.

– W decyzji Ojca Świętego widzę wolę Bożą, co pomaga mi bardziej te trudną dla mnie decyzję przyjąć. Mam nadzieję, że stanie się też ona dla mnie elementem mojego osobistego uświęcenia i jeśli to możliwe – uświęcenia tych, których Pan Bóg postawi na drodze mojego życia – dodaje mianowany dziś arcybiskup koadiutor archidiecezji katowickiej. (…)

Za: www.ekai.pl