Stowarzyszenie Apostolstwa Katolickiego

Księża Pallotyni

Prowincja Zwiastowania Pańskiego - Poznań

ZAK: Rekolekcje pielgrzymkowe ZAK szlakiem świętych miejsc i świętych ludzi

Autor:
ks. Stanisław Rudziński SAC

Spełniając życzenie wielu członków i współpracowników ZAK ze wspólnot Królowej Apostołów, od wielu lat organizuję rekolekcje połączone z nawiedzaniem sanktuariów w różnych rejonach Polski.

W tym roku zaproponowałem sanktuaria wielkopolskie. 14 września zakwaterowaliśmy się w Domu Rekolekcyjnym Sióstr Misjonarek w Morasku k. Poznania. Przyjechało 19 osób, w tym 5 małżeństw. Przez 4 dni, po Mszy św. i śniadaniu, robiliśmy sobie kanapki i wyruszaliśmy na pielgrzymkowe trasy.

Rozpoczęliśmy od Gniezna, dziękując Bogu za 1055 lat chrześcijaństwa w naszej Ojczyźnie, za wiarę Mieszka I, wiarę naszych praojców i przyjęcie Chrystusa. Podczas eucharystycznego dziękczynienia w Katedrze Gnieźnieńskiej w sposób szczególny dziękowaliśmy za św. Wojciecha, przy jego relikwiach. Po południu nawiedziliśmy Ostrów Lednicki i zobaczyliśmy archeologiczne eksponaty na wyspie, gdzie mieścił się zamek Mieszka I i gdzie przyjął chrzest św. razem ze swoją świtą. Po drugiej stronie Jeziora Lednickiego nawiedziliśmy klasztor Dominikanów i grób ojca Jana Góry, który na Polach Lednickich organizował uroczystości z udziałem wielotysięcznej rzeszy młodzieży i dorosłych. Pierwszy dzień pielgrzymowania zakończyliśmy w sanktuarium maryjnym w Dąbrówce Kościelnej.

W czwartek, 16 września, celem naszego pielgrzymowania były sanktuaria w Poznaniu, stolicy Wielkopolski. Najpierw nawiedziliśmy Katedrę, potem Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Farze, następnie Sanktuarium Najświętszej Krwi Pana Jezusa oraz Sanktuarium Bożego Ciała. Zdążyliśmy jeszcze nawiedzić sanktuarium bł. Edmunda Bojanowskiego w Luboniu. Po odmówieniu koronki w godzinie miłosierdzia razem z Siostrami Służebniczkami i modlitwie przy grobie ich Założyciela, wysłuchaliśmy obszernej informacji o życiu, działalności i charyzmacie bł. Edmunda, który będąc świeckim katolikiem założył zgromadzenie zakonne i zakładał Ochronki dla dzieci, które bardzo kochał.

Następnego dnia wyruszyliśmy na południe Wielkopolski. Nawiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Górce Duchownej k. Leszna. Pani Ewa z wielkim entuzjazmem mówiła nam o pięknym obrazie Matki Bożej i o dziewięciodniowym odpuście w tej małej wiosce, który zasadniczo organizują parafianie. To wspaniały przykład apostolstwa świeckich. Pokazała nam też pokój, w którym mieszkał i pracował bł. Edmund Bojanowski; nawiedziliśmy ten pokój i wpisaliśmy się do księgi pamiątkowej. Potem nawiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Osiecznej, a następnie udaliśmy się do Sanktuarium Matki Bożej Świętogórskiej Róży Duchownej k. Gostynia, gdzie kustoszami są Księża Filipini. Po modlitwie przed obrazem Matki Bożej, kleryk Tomasz bardzo ciekawie przedstawił nam historię sanktuarium, jak również Kongregacji Filipinów i załatwił nam herbatę, którą mogliśmy popić nasze kanapki, zrobione przy śniadaniu.

W sobotę, 18 września wyruszyliśmy na zachód. Najpierw oddaliśmy hołd Chrystusowi Królowi przy Jego największej Figurze (33 m) w Świebodzinie i wspólnie odmówiliśmy akt oddania Chrystusowi Królowi. Potem nawiedziliśmy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i zawierzyliśmy Jezusowi Miłosiernemu samych siebie, rodziny, Ojczyznę, Kościół i świat.

Ze Świebodzina pojechaliśmy do Sanktuarium Pierwszych Męczenników Polskich w Międzyrzeczu, a następnie do Sanktuarium Matki Bożej Słuchającej w Rokitnie. Potem wyruszyliśmy do Sanktuarium św. Urszuli Ledóchowskiej w Pniewach, gdzie mogliśmy bliżej poznać tę wspaniałą świętą. Jedna z sióstr urszulanek ukazała nam jej życie i święty dynamizm oraz patriotyzm, którego wyrazem były jej starania o odzyskanie niepodległości Polski oraz słowa: „Jeszcze Polska nie zginęła, dopóki kochamy”. Po powrocie do domu rekolekcyjnego zjedliśmy obiadokolację, a potem cieszyliśmy się spotkaniem w atmosferze radosnego dzielenia się przeżyciami, wspomnieniami i planami na przyszły rok.

Bogu niech będą dzięki, że pokonaliśmy koronawirusy, „covidy”, epidemię strachu, zmęczenie i różne przypadłości starości, aby przyjechać na te rekolekcje pielgrzymkowe.

W niedzielę podczas porannej Mszy św. podziękowaliśmy Bogu za wszystkie dary Jego miłości, za Siostry Misjonarki, kierowców i wszystkich życzliwych ludzi, których spotkaliśmy.

Wiele osób żegnając się i dziękując mówiło, że wyjeżdżają naładowani Bożą energią. Bogu niech będą dzięki.