Autor:
ks. Stanisław Rudziński SAC
W dniach od 18 do 26 sierpnia br., w Świętej Katarzynie przeżywali swoje rekolekcje członkowie i współpracownicy wspólnot ZAK Królowej Apostołów. Zgromadziło się 50. osób z różnych rejonów Polski – od Białegostoku do Zielonej Góry i od Pomorza do Dolnego Śląska. Zamieszkaliśmy w domu pallotyńskim i w pobliskim klasztorze sióstr bernardynek. W kaplicy pallotyńskiej i na posiłkach było bardzo tłoczno, ale ks. rektor Jacek Wróbel ocenił tę sytuację pozytywnie i powiedział, że jak jest ciasno, to jesteśmy bliżej siebie i ołtarza przesuniętego do tabernakulum. Na szczęście można było odetchnąć świeżym powietrzem w ogrodzie i poczęstować się winogronami.
Pierwszym sukcesem było pomyślne zakwaterowanie dopasowane do sytuacji lokalowej i struktury osobowej grupy rekolekcyjnej. Wieczorem rozpoczęliśmy rekolekcje i prawie wszyscy zmieścili się w kaplicy, a niektórzy mieli miejsce na korytarzu przy kaplicy. Po nocnym odpoczynku, porannej modlitwie i śniadaniu, w niedzielne przedpołudnie był czas na adorację Najświętszego Sakramentu i okazja do spowiedzi. Uwieńczeniem było eucharystyczne spotkanie z Chrystusem podczas Mszy św. Po obiedzie był wolny czas na spacer. Niektórzy doszli tylko do kaplicy św. Franciszka, a mocniejsi zdobyli Łysicę – szczyt Gór Świętokrzyskich. Kolację zjedliśmy przy ognisku w ogrodzie. Przygotował ją br. Jan Grabowski przy współpracy kilku uczestników rekolekcji, a po zjedzeniu kiełbasek opowiadał nam o swojej pracy misyjnej w Afryce. Było to bardzo interesujące spotkanie z misjonarzem przy ognisku, które zakończyliśmy modlitwą wieczorną i Apelem Jasnogórskim.
Od poniedziałku do czwartku nawiedzaliśmy autokarem sanktuaria, które są wspaniałymi pomnikami historii Kościoła w Polsce. Zaczęliśmy od najstarszego sanktuarium Świętego Krzyża. Szczególnym przeżyciem było ucałowanie relikwii drzewa Krzyża Chrystusowego. Potem pojechaliśmy do młodego sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie, którego historia ma dopiero 50. lat. Po obejrzeniu Panoramy Świętokrzyskiej nawiedziliśmy kościół i modliliśmy się przed obrazem Matki Bożej. Potem był czas na indywidualne zwiedzanie Golgoty i wszystkich obiektów w tym sanktuarium. Następnie pojechaliśmy do Wąchocka i w klasztorze Ojców Cystersów dotknęliśmy znowu tysiącletniej historii Kościoła w Polsce. Oprowadzał nas po klasztorze miejscowy zakonnik i zasypał nas mnóstwem historycznych informacji. Na spotkanie z sołtysem zabrakło już czasu. Po drodze pokłoniliśmy się tylko pomnikowi „Ponurego”, przywódcy żołnierzy Armii Krajowej i pojechaliśmy do sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej. Pani przewodniczka zapoznała nas z młodą historią sanktuarium. Nawiedziliśmy piękny nowy kościół i kaplicę wzorowaną na kaplicy w Wilnie. Ostrobramskiej Mace Miłosierdzia zawierzyliśmy siebie, nasze rodziny, Ojczyznę i Kościół w Polsce.
We wtorek nawiedziliśmy kolegiatę w Opatowie oraz sanktuarium maryjne przy klasztorze franciszkańskim. Potem pojechaliśmy do Sandomierza, gdzie po odpoczynku na pięknym rynku, nawiedziliśmy katedrę i sanktuarium 49. męczenników sandomierskich przy klasztorze dominikanów. Następnie udaliśmy się do sanktuarium maryjnego w Radomyślu n. Sanem, gdzie czczone są dwa obrazy: Matki Bożej Bolesnej i Matki Bożej Pocieszenia. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów nawiedziliśmy sanktuarium Matki Bożej w Tarnobrzegu przy kościele dominikańskim. Nasze pielgrzymowanie tego dnia zakończyliśmy w sanktuarium maryjnym w Sulisławicach. Wracając do domu rekolekcyjnego, zerknęliśmy po drodze na Zamek Krzyżtopór w Ujeździe.
W środę nawiedziliśmy sanktuaria maryjne w Daleszycach i Piotrkowicach, a następnie sanktuarium Chrystusa Konającego w Pacanowie. Po południu nawiedziliśmy kolegiatę w Wiślicy i modliliśmy się przed piękną płaskorzeźbą uśmiechniętej Matki Bożej Łokietkowej. Na krótką modlitwę zajechaliśmy do sanktuarium Matki Bożej w Pińczowie, a potem udaliśmy się do klasztoru cystersów w Jędrzejowe, aby oddać hołd bł. Wincentemu Kadłubkowi. Wracając do domu rekolekcyjnego odmawialiśmy Różaniec.
W czwartym i ostatnim dniu pielgrzymowania odwiedziliśmy najpierw Karczówkę – kościół oraz muzeum papieskie i misyjne. Potem udaliśmy się do kieleckiej katedry i modliliśmy się w kaplicy Matki Bożej Łaskawej przed wystawionym Najświętszym Sakramentem. W południe nawiedziliśmy sanktuarium maryjne w Piekoszowie. Spełniając życzenie pielgrzymów zwiedziliśmy w Kielcach „Kadzielnię” oraz dworek Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku. Zatrzymaliśmy się też w Zagnańsku, aby popatrzeć na dąb „Bartek” – tysiącletni pomnik przyrody.
Ostatnie dwa dni trwaliśmy na modlitwie i rozważaniach w domu rekolekcyjnym. W piątek odprawiliśmy drogę krzyżową w kościele klasztornym sióstr bernardynek, pw. św. Katarzyny. W niedzielny poranek podczas Mszy św. podziękowaliśmy Bogu i Matce Najświętszej za bogate przeżycia i łaski. Po serdecznych pożegnaniach wyjechaliśmy z rekolekcyjnego Wieczernika do naszych domów, dziękując gospodarzom domu rekolekcyjnego i sobie na wzajem za dzielenie się wiarą, nadzieją i miłością.
